Stało się. Nareszcie. Wanda Nowicka – wicemarszałek Sejmu – podczas wczorajszej konferencji prasowej ogłosiła program „Sejm przyjazny kobietom”. Ma on na celu otworzyć drzwi do debaty, w której głos kobiet będzie słyszany. To krok ku zrozumieniu problemów pań i ich rozwiązaniu. Dziś kobiety w polityce są prawie niewidoczne, a politycy nie ułatwiają im wyjścia z cienia. Wanda Nowicka pokazuje, że nadszedł czas na to, aby postulaty i kwestie dotyczące kobiet poddawane były dyskursowi publicznemu.
Pani wicemarszałek zmierza ku nowoczesności i poprawieniu jakości polskiej demokracji. Ku otwartości i zrozumieniu. Ku bezpośredniości. Jeśli się uda – a mocno w to wierzę – głos kobiet będzie miał znaczenie o wiele większe niż dotychczas.
Cykl spotkań rozpocznie się od debaty „67”, w której udział wezmą przedstawicielki związków zawodowych i dotyczyć ona będzie planowanego przez rząd wydłużenia wieku emerytalnego kobiet. Głos pomocniczy w tych spotkaniach stanowić będą znakomite osoby, m.in. prof. Magdalena Środa, prof. Małgorzata Fuszara czy Agnieszka Graff. Wszystkie debaty mają być transmitowane on-line. Także mężczyźni mogą brać w nich udział, bo to - jak mówi sama Wanda Nowicka - miejsce otwarte dla każdego.
Powodzenia! I przede wszystkim - wyraźnych zmian. Na lepsze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz